kupiłam w "lumpie" za 6,50 w bardzo dobrym stanie żakardowy materiał szer.140 x dł.200 /była zasłona,kapa?/ w moich kolorach odcienie pastelowej zieleni
w kuchni przy stole /jestem przed remontem na jesieni/ ściana jest nie wykorzystana a nie chcę wiercić dziur i wieszać półek i tak tanim kosztem mam fajny organizer wiszący z kieszeniami
odcięłam z długości 110 cm materiału i z reszty zrobiłam trzy pasy, naszyłam je obszywając zygzakiem i zwykłym ściegiem
zygzakiem do przodu i do tyłu podzieliłam na różnej szerokości kieszenie na moje drobiazgi krawieckie i pomoce szyciowe
u góry zrobiłam tunel i wsunęłam drewniany kij od mopa, przywiązałam mocno kij z organizerem do zamontowanej dawniej mocnej półki i nie musiałam wiercic otworów w ścianie
szyłam na maszynie łucznik 877 jest rezerwowa, zakupiona w 1989 r, dawno temu była na przeglądzie i po zakupie 1998 r łucznika 875 była schowana i gotowa do szycia, mój łucznik 875 jest po prawie 20 latach szycia w regulacji i ewentualnej naprawie, zaczął stukać w kole i zrywać nić górną... a stary łucznik zapasowy śmigał jak po maśle szyjąc organizer, użyłam igłę 110 i nici ariadna...jestem zadowolona z uszytka i nie mam zawalonego stołu pudełeczkami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz